Logo PFO Strona główna  Portret  Zarząd  Poradnie  Dorobek naukowy   Podobne strony    

Polska Fundacja Osteoporozy

ul. Waryńskiego 6/1, 15-461 Białystok
Tel/Fax: +48 (0) 85 744 54 40
Regon 050055137,    NIP 542-19-76-675
e-mail: fundacja@pfo.com.pl    Prezes: Prof. Janusz E. Badurski
Konto bankowe: Bank Śląski SA O/Białystok 33105018231000002250469620

[Rozmiar: 5929 bajtów] [Rozmiar: 5479 bajtów] [Rozmiar: 5953 bajtów] [Rozmiar: 4285 bajtów] [Rozmiar: 4285 bajtów]

Szanowni Państwo

Pozwalam sobie przesłać opracowania stanowiące streszczenie tego, co wiem na temat aktualnego stanu wiedzy o istocie osteoporozy i zadań stojących przed jej popularyzatorami. Proszę to przyjąć jako nasz wkład w dyskusję nad polskimi zaleceniami. Zakładamy, że:

Jakiekolwiek podziały osteoporozy stanowią co najwyżej ilustrację patogenetyczną, nie dostarczają natomiast żadnych dodatkowych informacji do oceny ryzyka złamania. Podobnie wyróżnienia, np. osteoporozy posterydowej, dzielą losy wszystkich innych wyróżnień. Oznaczać powinny, że dane zjawisko jest najczęstsze czy najgroźniejsze, zasługujące na szczególną uwagę. Analiza częstości występowania w Polsce poszczególnych czynników ryzyka temu stanowczo przeczy (Załącznik: „Znaczenie i udział...”).

Niezależny czynnik złamania oznacza, że im intensywniej oddziałuje, tym liniowo wzmaga ryzyko, np. im starszy – tym bardzie narażony, im więcej papierosów wypalił, im więcej tabletek enkortonu przyjął, im dłużej choruje na rzs, im niższą masę kostną ma, im więcej złamań przeszedł, im jest szczuplejszy, tym ma większą szansę na złamanie. Żaden pojedynczy czynnik ryzyka nie może być miarką, do której wszystkich przykładamy. Nie może stanowić metody skriningowej, dyskryminującej osoby zagrożone do niezagrożonych. Palenie tytoniu nie odróżnia osób zagrożonych od niezagrożonych złamaniem, gdyż wśród niepalących niezależnym czynnikiem może być np. sterydoterapia. Na podstawie badania BMD nie można odróżnić osób z i wolnych od ryzyka złamań, gdyż wśród tych z prawidłową BMD nikotynizm lub niska BMI może okazać się wystarczającym powodem do złamań.

Narzędzia diagnostyki ryzyka złamań, którymi dysponujemy, i które popularyzujemy, są dalekie od potrzeb, metodologicznie nie zawsze jednoznaczne. Na wiele pytań nie znajdujemy odpowiedzi. Ale innych nie ma. I dopiero przyszłe, wieloletnie ich stosowanie przyniesie nową wiedzę, zweryfikuje je. Tak jak praktyka stosowania standardów WHO z 1994 roku doprowadziła do ich zasadniczych zmian, poprzez analizy epidemiologiczne konfrontujące BMD ze złamaniami.

Wiedza o leczeniu osteoporozy, cokolwiek to oznacza, nie zmieniła się od poprzedniego roku, i cytuję fragment jemu poświęcony w Biuletynie Informacyjnym PFO Nr 5/2005.

Mam nadzieję, że w jednym się zgodzimy. Nie mamy powodów kierować się w Polsce innymi standardami niż w reszcie Europy. A w niej wszyscy, którzy mieli coś do powiedzenia, już się wypowiedzieli. Te stanowiska są nam znane. Właśnie je prezentujemy. Zachęcam do debaty merytorycznej.


Łączę serdeczne pozdrowienia


Janusz E. Badurski

Powrót na górę strony         © Copyright Polska Fundacja Osteoporozy